Graficznie.
-Masz jeszcze ten rysunek smoka który ci dałem? -Młody wychynął ze swej jaskini.
-Mam a co?
-Bo mi potrzebny. Gdzie jest?
-Chyba w szafce w sypialni, poszukaj. -na biurku miałam stos zdjęć do skanowania i nie bardzo chciało mi się przerywać pracy.
-Wiesz...po szafkach w twojej sypialni to ja wolę sam nie łazić...-mruknął Młody z lekką paniką w głosie a mi natychmiast przypomniała się pewna reklama Ikei...
....i pospiesznie poszłam sama ów rysunek namierzać....Na wszelki wypadek....
-Masz jeszcze ten rysunek smoka który ci dałem? -Młody wychynął ze swej jaskini.
-Mam a co?
-Bo mi potrzebny. Gdzie jest?
-Chyba w szafce w sypialni, poszukaj. -na biurku miałam stos zdjęć do skanowania i nie bardzo chciało mi się przerywać pracy.
-Wiesz...po szafkach w twojej sypialni to ja wolę sam nie łazić...-mruknął Młody z lekką paniką w głosie a mi natychmiast przypomniała się pewna reklama Ikei...
....i pospiesznie poszłam sama ów rysunek namierzać....Na wszelki wypadek....